Aktualności

Niestety w niektórych piecach zamiast węgla czy drewna spalane są butelki PCV czy śmieci. Nie brakuje też mieszkańców, którzy palą odpadami meblowymi, np. płytami paździerzowymi zawierającymi szkodliwe kleje.

 

Palący odpady mogą być karani zgodnie z ustawą o odpadach, która uznaje termiczne przekształcanie odpadów poza miejscami do tego przeznaczonymi za wykroczenie. Osobie przyłapanej na paleniu śmieci wystawiany jest mandat nawet do 500 zł, natomiast jeśli sprawa trafi do sądu – ten może orzec grzywnę do 5 tysięcy złotych. Do chwili obecnej szprotawscy strażnicy nałożyli kilkanaście mandatów.

 

Pamiętajmy, że funkcjonariusze posiadają imienne uprawnienia do przeprowadzania tego typu kontroli, a utrudnianie tych czynności – zgodnie z art. 225 par. 1 Kodeksu karnego - zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.

 

Używanie zamiast węgla czy drewna - śmieci do opału to złudne oszczędności, bo za ciepło wszyscy mieszkańcy przypłacają zdrowiem. Temperatura w domowych piecach jest znacznie niższa niż ta w spalarniach śmieci, które ponadto wyposażone są w odpowiednie filtry. Dlatego do atmosfery wprost z kominów domów prywatnych osób przedostają się trujące związki chemiczne, m.in. cyjanowodór oraz rakotwórcze dioksyny i furany. Wiadomo przecież, że powietrze, którym oddychamy ma wpływ na stan naszego zdrowia.

 

– Nie wolno samemu palić śmieci, ani tolerować takich czynów u sąsiadów, bo tym samym pozwalamy, aby szkodzili naszemu zdrowiu i naszych dzieci – podkreśla Burmistrz Szprotawy. Dlatego apeluję, aby w przypadku podejrzeń, że w okolicy spalane są niedozwolone materiały, informować o tym funkcjonariuszy Straży Miejskiej dostępnych pod telefonami: 510 122 938, 502 131 997, 600 856 159, 600 856 145.  W godzinach popołudniowych problem należy zgłaszać Policji.