Aktualności

Stanowisko WIOŚ nt. składowiska w Kartowicach

W piątek, 13 października br. odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Szprotawie. Tematem posiedzenia zwołanego w trybie pilnym było podjęcie stanowiska w sprawie dalszego funkcjonowania składowiska w Kartowicach.
Podczas sesji radni Rady Miejskiej jednogłośnie przyjęli apel przygotowany z inicjatywy burmistrza Józefa Rubachy. Radni apelują w nim do Marszałka Województwa Lubuskiego o wydanie decyzji cofającej decyzję z 13 czerwca 2014 r. w sprawie pozwolenia zintegrowanego na eksploatację instalacji składowania odpadów w Kartowicach. Jednocześnie, w podjętym dokumencie apeluje się o zobowiązanie właściciela składowiska odpadów SUEZ ZACHÓD Sp. z o.o., do jego całkowitego wywiezienia oraz rekultywacji terenu składowiska.
 
Podczas sesji na temat składowiska szerzej wypowiedział się Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Zielonej Górze, którego fragmenty wypowiedzi cytujemy poniżej:
 
„[…] Oczy Wasze [przyp. red. – obecnych na sesji] skierowane są na mnie, a może bardziej na moją instytucję i oczekujecie ode mnie tego, że w dniu dzisiejszym, czy jutrzejszym doprowadzę do zamknięcia tego składowiska odpadów. W związku z powyższym, chciałbym w sposób bardzo merytoryczny i rzeczowy przedstawić działania, które prowadzi moja instytucja w zasadzie od kilku miesięcy. [...] Mamy w tej chwili 13 października 2017 roku i mamy problem, który trzeba jak najszybciej rozwiązać [...] Funkcjonowanie [przyp. red. – składowiska] również opisuje Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie składowisk odpadów - także nic nie dzieje się przypadkowo. Tych składowisk na terenie całej Polski jest wiele i również one wywołują różne opinie, odczucia i emocje, ale w momencie kiedy są one w sposób technologiczny prowadzone właściwie, to nie powinny stwarzać poważnych problemów środowiskowych tym bardziej, że zarówno eksploatujący to składowisko, czyli właściciel, jak i wszelkie instytucje kontrolujące - nadzorują pracę tego obiektu.W naszym przypadku mamy składowisko tzw. nadpoziomowe. Nieszczęściem jego jest dodatkowo to, że ono jest widoczne, rzuca się w oczy z każdego kierunku jak tutaj się jedzie. Rzeczywiście, od pewnego czasu, konkretnie od dwóch lat [...] słyszę z informacji, z opinii i z materiałów, jakimi dysponuję, że pojawiły się głosy na temat smrodu wydobywającego się z tego składowiska; wcześniej ono nie śmierdziało. Zbadaliśmy co jest tego przyczyną. Postawiłem tezę tego na pierwszym spotkaniu z właścicielami składowiska - to był problem z odciekami. Odcieki są rzeczą naturalną, one zawsze towarzyszą każdemu procesowi gnilnemu na składowiskach. Te odcieki to nic innego jak woda opadowa zmieszana z tymi substancjami, które powstają w brzuchu tego składowiska (tak się wyrażę) w różnych procesach przemian biologicznych, biochemicznych. Oczywiście te odcieki jeśli chodzi o skład chemiczny przekraczają wszelkie wyobrażalne normy jeżeli chodzi o substancje chemiczne i to są trucizny […]. I rzeczywiście, gdyby te trucizny dostawały się do wód gruntowych to mielibyśmy do czynienia z katastrofą ekologiczną. Byłby potężny problem dla całego regionu, nie tylko dla Szprotawy i najbliższych okolic. Te odcieki nie mają prawa dostawać się do wód gruntowych, ponieważ technologia na to nie pozwala. One systemem rur, systemem drenów mają być odbierane przez zbiorniki szczelne, betonowe z okrywami, z przykrywami. Tam też tak to działa z tym, że pojawił się jeden podstawowy problem, te zbiorniki zaczęły się przepełniać. Zgodnie z decyzjami, odcieki powinny być oddawane na oczyszczalnię ścieków i tam powinny być oczyszczane. Z racji tych ponadnormatywnych przekroczeń żadna z oczyszczalni ścieków nie chciała zgodzić się na przyjmowanie tych płynów z obawy na swoje złoże geologiczne, a co za tym idzie? - właściciel postanowił rozwiązać problem we własnym zakresie - zaczął wykorzystywać te odcieki w systemie recyrkulacji do nawilżania kopuły składowiska. Tak nie powinien robić! Myśmy to też wykazali. Owszem, jest w decyzji [przyp. red. - wydane przez Marszałka Województwa Lubuskiego pozwolenie zintegrowanego na eksploatację instalacji składowania odpadów w Kartowicach] krótka informacja, że jest dopuszczalne takie działanie, ale w wypadku suszy, w wyjątkowych momentach. Natomiast tutaj pojawił się kolejny nowy proces technologiczny, który nie powinien być zastosowany i ta recyrkulacja, czyli wielokrotne używanie i nawilżanie tego składowiska, a jednocześnie częściowe pozbywanie się tego balastu - bo to przecież paruje, wtedy bardzo śmierdzi. [...] W międzyczasie wydarzyła się, powiedziałbym, katastrofa - nastąpiło zerwanie, powstało osuwisko na jednej części składowiska, odsłoniły się bebechy i jednocześnie część tego odcieku wydostała się na zewnątrz – system drenów został naruszony, zerwany itd. Jednocześnie został naruszony jeden z piezometrów [przyp. red. – piezometry to są punkty, w których obserwuje się co się dzieje z wodami podziemnymi]. W piezometrach obserwujemy jakość wód podziemnych i […] wpływ składowiska na wody podziemne. [...] Przy okazji skomentuję obrazki  [przyp. red – zdjęcia ze składowiska przedstawione w trakcie sesji] i te kręgi, które widać. Kręgi to są tzw. studnie albo kominy wentylacyjne. To wynika z technologii, budowy i projektowania składowiska. One powstają w momencie już pierwszego zwozu śmieci i co jakiś czas jak składowisko rośnie do góry, jak tych śmieci przybywa, nakłada się kolejny krąg na krąg. One są odpowiednio oszalowane, obudowane cegłą dziurawką albo siatką. Chodzi o to, żeby umożliwić swobodne krążenie powietrza z góry na dół, z dołu do góry. Po co? Po to, żeby tlen m.in. dostawał się do bebechów składowiska, po to żeby ten proces utleniania, czytaj - spalania następował w sposób skuteczny i żeby nie dochodziło do procesów beztlenowych, czyli tzw. spalania chemicznego. Ta obecność tlenu powoduje jednocześnie, że zmniejsza się ilość tych niekorzystnych gazów, które później wydostają się na zewnątrz. Myślę tutaj o siarkowodorze i przede wszystkim metanie, które to gazy powinny być w tych świeczkach spalane. Na innych składowiskach rzeczywiście ten gaz – biogaz jest wykorzystywany energetycznie. Tutaj nie jest wykorzystywany energetycznie, tutaj on idzie w powietrze. Co to znaczy? On powinien być spalany, czyli tzw. świeczki, znicze bez przerwy powinny płonąć. Stwierdziliśmy, że ten proces technologiczny nie jest zachowany, ponieważ te świeczki były wygaszane, ewentualnie nikt nad tym nie czuwał tak jak to powinno wyglądać. To też generowało dodatkową ilość smrodu, która dostawała się do atmosfery i jednocześnie dotykała bezpośrednio nas, docierała do naszych nosów.Nas najbardziej powinny interesować [...] jak to składowisko, jak ta hałda oddziałuje na wody podziemne? [...] Ja ostatnio na tym terenie byłem w poniedziałek i we wtorek. Są dowody – zdjęcia, jestem tutaj jako zwykły robotnik i obsługuję wiertnicę, po co? […] Po to, żeby po pierwsze zbadać stan, poziom wód gruntowych, stwierdzić na jakiej głębokości występują de facto wody gruntowe. [...] żeby odpowiedzieć sobie i obecnym na sesji, czy rzeczywiście istnieje bezpośrednie zagrożenie dla wód gruntowych? Powiem teraz coś, co być może wielu będzie przeszkadzało, będzie zaprzeczało jakby tutaj filozofii i działaniom - ten jeden otwór, który wierciłem na 10 metrów u czoła składowiska, tj. wiertnicą - przez 10 metrów zwarta glina zwałowa, ani śladu wody! [...] Pierwszy raz jako geolog, hydrogeolog spotkałem się z czymś takim - że od powierzchni przez 10 metrów nic innego się nie pojawiło, nic innego jak jednorodna ta sama glina. Próbki mam. Podpisuje się pod dokumentem i daję głowę. W poniedziałek, wtorek, będę robił kolejne otwory i tak przez tydzień odwiercę  całość i będę wiedział. Też nie było mi tam łatwo wejść, bo od razu pojawili się właściciele, od razu pojawił się kierownik, który pytał co ja tu robię, mówiąc, że to ich teren. Byliśmy umówieni i wiedzieli, że będę robił odwierty. Faktycznie stali i patrzyli na ręce, ale prace te zostały rozpoczęte i to jest bardzo ważny krok. [...] Dla mnie jako pracownika i szefa WIOŚ-u informacja ważniejsza: jak oddziałuje to składowisko z tymi swoimi procesami, które zachodzą w jego brzuchu na środowisko w dniu dzisiejszym [...]. Mam w ręku decyzję z 12 października 2017 r. Marszałka Województwa Lubuskiego, który orzeka (nie będę czytał uzasadnienia) dla składowiska w Kartowicach – Szprotawie sporządzenie i przedłożenie przeglądu ekologicznego [przyp. red - faktycznego oddziaływania wysypiska na środowisko i otoczenie, włącznie z aspektem zdrowotnym]. Decyzja z dnia wczorajszego, kolejny krok do przodu. […] Będzie to robił zespół najprawdopodobniej specjalistów, naukowców, którzy w sposób kompleksowy, historycznie dla mieszkańców, dla dzieci i wnuków odpowiedzą na pytanie: co się będzie działo?, jak to składowisko będzie oddziaływało na najbliższą okolicę, ale również w aspekcie tym dalszym; mowa tutaj o wodach, czy ewentualnych skażeniach itd. […] Określam termin wykonania zobowiązania do dnia 30 grudnia 2017 r. - także taki termin dał Marszałek. Oczywiście będziemy nalegali, żeby ten termin jak najbardziej był skrócony, ale również tu nie chodzi o to żeby wykonać prace po łepkach, bo ta praca i ten dokument musi być bardzo rzetelny [...]Natomiast myślę i to jest ważna taka refleksja - to składowisko z mojej obserwacji i z mojej wiedzy jest już na tzw. zakończeniu swojej eksploatacji. [...] To jest tylko moje przypuszczenie, ale obserwując to co się dzieje od strony technicznej na składowisku, to ono się zbliża (mówię tutaj o właścicielu) w kierunku zamknięcia. Ono wyczerpuje już swoje możliwości, jeżeli chodzi o objętość. […] jest szansa myślę bardzo duża szansa, żeby ten temat monitorować i żeby ten temat po prostu zakończyć po naszej myśli dla dobra wspólnego, dla bezpieczeństwa ekologicznego tego terenu i nie tylko […]”.  
 
 
Całą wypowiedź Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, jak i przebieg sesji będzie można przeczytać w protokole z nadzwyczajnej sesji,  po jego zatwierdzeniu przez radnych Rady Miejskiej i opublikowaniu w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Szprotawie. 
 
Ponadto, 16 października br. burmistrz Józef Rubacha zwrócił się do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Zielonej Górze o przesłanie kopii pisemnej informacji o zakresie podjętych przez spółkę SUEZ Zachód działań służących wyeliminowaniu naruszeń wskazanych w Zarządzeniu Pokontrolnym o sygn. WI.7023.329.2017.PR z dnia 29 sierpnia 2017 r. Pismo do pobrania.

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją

Kontakt - stopka

Adres Urzędu

Urząd Miejski w Szprotawie
ul. Rynek 45
67-300 Szprotawa
tel./fax: 68 376 38 11
e-mail
 

Godziny otwarcia

Urząd czynny w godzinach:
poniedziałek: 08:00 - 16:00
wtorek-piątek: 07:00 - 15:00

Miasta partnerskie

Logo Gevelsberg Logo Spremberg Logo Uman
  • Baner: Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg
  • Baner: baner Wsparcie OSP
  • Baner: Edukacja ekologiczna - projekt
  • Baner: RFIL
  • Baner: PFRON