Aktualności

Ewangelicki kościół po wojnie oddano na pastwę grabieży i zniszczenia. A gdy już odpadły tynki, wyszło na jaw, że zbudowano go na murach piastowskiego zamku. I to nie byle jakiego.

 

Lokalizacja Zamku Szprotawa:

 

- Chciałbym, aby mieszkańcy i turyści mogli bezpiecznie wejść do budowli jeszcze przed wielkim finałem i zapoznać się z postępem prac – mówi burmistrz Szprotawy Mirosław Gąsik. Bo przestrzeń skryta w zamkowych murach posiada niesamowity klimat architektoniczny. Można się tu poczuć jak w starożytnym amfiteatrze. To magiczne, hipnotyzujące miejsce. Ale jeszcze musimy na to poczekać.

Szprotawa chce adaptować obiekt na tzw. bezpieczną ruinę, z ogólnodostępnym amfiteatrem. W zamkowej baszcie powstanie kaplica, by uszanować również sakralny charakter budowli. Tam też spoczną zachowane rzeźby, posągi, epitafia… Natomiast na wieży będzie punkt widokowy.

 

Po pracach archeologicznych, aktualnie trwają czynności zabezpieczające, badawcze, inwentaryzacyjne i porządkowe. Na bazie fachowych ekspertyz powstanie dokumentacja budowlana.

Wjeżdżając do Szprotawy już z daleka widać rusztowania ustawione wokół wieży. Na razie możemy podziwiać zabytek z zewnątrz. Od strony Placu Ewangelickiego zobaczymy pozostałości kościoła, a od strony targowiska miejskiego średniowieczne zamkowe mury z piękną basteją.

 

Zamek jest kwalifikowany do Szprotawskiej Odznaki Turystycznej.

 

Więcej o Zamku Szprotawa:

 

Więcej niezwykle ciekawych zdjęć: https://www.facebook.com/urzad.miasta.szprotawa