Aktualności

  • 23-11-2017

Wyjaśnienie do artykułu Gazety Lubuskiej

W artykule Gazety Lubuskiej z 22 listopada br. pt. „Sołtysi proszą o pomoc w sprawie wysypiska” pojawiła się nieprawdziwa informacja o pozwoleniu wydanym przez Burmistrza Szprotawy Józefa Rubachę na rzekome rozszerzenie działalności składowiska w Kartowicach.
Prawdą jest, że w 2015 r. Burmistrz Szprotawy wydał decyzję (do pobrania) zezwalającą jedynie na uruchomienie instalacji do przetwarzania odpadów biodegradowalnych, czyli odpadów powstających z pielęgnacji terenów zielonych (np. ścięta trawy, liście, gałęzie, itp.) oraz z tak zwanych odpadów kuchennych (resztki żywności, odpady po owocach, warzywach, itp.). Instalacja ta jednak w żaden sposób nie rozszerza pierwotnego przeznaczenia składowiska w Kartowicach. Jest odrębną instalacją, wykorzystywaną wyłącznie do przetwarzania odpadów biodegradowalnych.
Konieczność wydania takiej decyzji przez Burmistrza Szprotawy łącznie z odstąpieniem od przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko wynikała bezpośrednio z opinii przedstawionych przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Żaganiu, a także z wytycznych nałożonych przez Urząd Marszałkowski zawartych w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami dla Województwa Lubuskiego.
 
Natomiast w 2012 roku do Urzędu Miejskiego w  Szprotawie rzeczywiście wpłynęło pismo (do pobrania) dawnej firmy SITA Zachód Sp. z o.o. (obecnie SUEZ) z prośbą o wyrażenie zgody na rozbudowę składowiska odpadów w Kartowicach.
Wówczas burmistrz Józef Rubacha kategorycznie odrzucił prośbę, nie wyrażając zgody na rozszerzenie składowiska (odpowiedź do pobrania).

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją